Ostatnio nasza drużyna miała w planach sporo przygotowań. Poza sobotnią zbiórką drużyny następnego dnia (19.06) czekał nas udział w obchodach 70. lecia śmierci majora Mariana Bernaciaka "Orlika". Razem z 1NDH "Mafeking" i z drużynowym 1KDH "Wataha" przygotowaliśmy dwie pieśni - typowo harcerską Balladę rajdową i Kujawiaka partyzanckiego, napisanego przez naszą patronkę Krystynę Krahelską. Cała drużyna spotykała się dopiero przed samym występem, natomiast dh. Beata pojechała z samego rana, złożyła wieniec przy pomniku, pomagała w roznoszeniu flag i jako członek HOPR'u pilnowała bezpieczeństwa uczestników. To się nazywa służba! Zapraszamy do wysłuchania występu zamieszczonego pod postem. Cały następny tydzień był wypełniony przygotowaniami do Harcerskiej Niedzieli z Panem Bogiem, organizowanej jak co roku przez księdza Eugeniusza i przez Nadwieprzańskie Stowarzyszenie "Bielik". Festyn odbył się 26 czerwca. Ponownie przy pomocy druhów z drużyny męskiej "Mafeking" udało nam się nauczyć i zaśpiewać pieśń "Dziś idę walczyć, Mamo", a także dh. Joanna wyreżyserowała krótki humorystyczny skecz o chrzcie Polski, który możecie obejrzeć poniżej. Harcerze jak zawsze stanęli na wysokości zadania.
W dniu 17.06.2016r. miał odbyć się biwak drużyny, lecz pogoda w ostatniej chwili zniweczyła nam plany. Następnego dnia (18.06) wszystkie harcerki spotkały się przy szkole na Brzozowej. Na samym początku przeszłyśmy do Wólki Sobieszyńskiej przez piękne polne drogi. Na miejscu przygotowałyśmy ognisko, aby zrobić sobie śniadanie, zebrałyśmy drewno oraz zabezpieczyłyśmy mięso przed zepsuciem. Po zjedzeniu śniadania odbyły się pierwsze zajęcia, prowadzone przez przyboczną-Paulinę Szymańską. Tematem zajęć było terenoznawstwo. Dowiedziałyśmy się jak rozpoznawać czy pogoda poprawi się czy zepsuje, oraz jak odróżniać strony świata. Poprzedzeniem zajęć było zapoznanie się ze znakami patrolowymi, a następnie odpowiadanie na pytania druhny Pauliny. Nauczyłyśmy się wskazywać kierunki świata poprzez kompas i azymut. Każda druhna mogła spróbować wyznaczyć azymut na dowolny obiekt. O godzinie 14 odbył się obiad, który każdy zastęp musiał przygotować sobie sam z przydzielonych produktów. Po około godzinie wróciłyśmy do miejsca obozowego i nauczyłyśmy się śpiewać piosenkę "Chrystus Bieszczadzki". Na koniec zagrałyśmy w grę terenową, którą zwyciężył zastęp z Kłoczewa. W nagrodę otrzymał dwa twarogi, z których musi zrobić serniki na niedzielny piknik rodzinny w Żabiance.